Muzeum Regionalne potrafi zachwycić

W piękny czerwcowy poranek my, uczniowie I TE, wybraliśmy się na wycieczkę do kościańskiego Muzeum Regionalnego im. dr. Henryka Florkowskiego. Słońce przyświecało leniwie, aura nam sprzyjała. Przeszliśmy przez zielony i rozświergotany ptactwem park pobliskiego szpitala, w którym na chwilkę zatrzymaliśmy się przy pomniku Adama Mickiewicza, wspominając wieszcza i jego pobyt na Ziemi Wielkopolskiej. Wykonaliśmy kilka zdjęć do szkolnego albumu i chłonąc piękno otaczającej przyrody, wędrowaliśmy dalej.

Już przed budynkiem Muzeum obejrzeliśmy pierwszą z wystaw poświęconą historii Orderu Virtuti Militari: „225 lat Orderu Wojennego Virtuti Militari". Wystawa ma na celu przybliżenie historii ustanowienia i nadawania tego orderu oraz ukazanie wybranych sylwetek mieszkańców Ziemi Kościańskiej nim uhonorowanych.  Order ten to najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, nadawane za wybitne zasługi bojowe. Jest najstarszym na świecie spośród nadawanych do chwili obecnej, a ustanowiony został przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego 22 czerwca 1792 r. dla uczczenia zwycięstwa w bitwie pod Zieleńcami po rozpoczęciu wojny polsko-rosyjskiej.

W murach Muzeum zobaczyliśmy wystawę czasową pt: „Park Krajobrazowy im. gen. Dezyderego Chłapowskiego w fotografiach Marka Chwistka”. Przepiękne wielkoformatowe zdjęcia ukazały naszym oczom piękno parku. Wykonane zostały w różnych porach roku, zarówno w słoneczne jak też i deszczowe dni. Drugą, tym razem stałą, była wystawa pt: „Królewskie miasto Kościan". Najważniejszym jej elementem jest diorama przedstawiająca miasto wraz z przyległościami z początku XVII wieku. Na makiecie, którą pracownicy muzeum przygotowywali przez około 3 miesiące, zlokalizowano 40 poświadczonych w źródłach obiektów historycznych w skali 1:380 na powierzchni o wymiarach 2,5 m x 3 m. Makieta ukazuje znajdujący się w obrębie murów miejskich Kościan wraz z zamkiem starościńskim, a poza nimi zobaczyć można dwa przedmieścia, które leżały na głównym szlaku handlowym biegnącym z Poznania do Głogowa. Z ważniejszych budynków znajdujących się na dioramie zobaczyliśmy również kościańską farę z wieżą, klasztor dominikański, klasztor bernardynów i dwa młyny wodne. Z ciekawością przyglądaliśmy się eksponatom znajdującym się w gablotach, związanym z różnymi sferami życia w ówczesnym grodzie: zabytkowej cegle z terenu domniemanej lokalizacji zamku, drewnianej rurze wodociągowej, którą dostarczano wodę pitną do miasta, przyborom używanym przez kościańskich rzemieślników oraz przedmiotom związanym z życiem duchowym. Spokojny głos lektora, podświetlone na makiecie obiekty, niebieszczące się koryto Obry, odzwierciedlenie pożarów, które miały miejsce podczas dziejów Kościana – to wszystko wywarło na nas ogromne wrażenie.

Dalsze kroki skierowaliśmy ku wystawie przybliżającej dzieje najstarszych kultur występujących na terenie Ziemi Kościańskiej. Ekspozycja prezentuje znaleziska archeologiczne z tych terenów. Zobaczyliśmy starą, zbudowaną z drewnianych bali chatę pokrytą strzechą, z klepiskiem glinianym zamiast podłogi. Gabloty, przemyślnie wkomponowane w aranżację, prezentują znalezione na terenie wykopalisk najstarsze kamienne narzędzia, zwierzęce rogi i kości, brązowe ozdoby oraz fragment poroża wymarłego tura. Ponadto sala zawiera kilka interaktywnych urządzeń: kamienne żarna do wyrabiania mąki, pionowy warsztat tkacki oraz wiertarkę do kamienia.

Ostatnim punktem naszej wizyty była wystawa pt.: „Pieniądz na ziemiach polskich od X do XX wieku", która ma na celu przybliżenie dziejów pieniądza będącego w obiegu na ziemiach polskich od początków państwa do końca XX wieku. Ekspozycja posiada ponad 650 eksponatów - banknoty, monety oraz pieniądz zastępczy. Wszystkie pochodzą ze zbiorów własnych, których gromadzenie rozpoczęło się od 1982 roku.

Przewodnikiem po Muzeum był jego dyrektor Dariusz Kram.

W drodze powrotnej zawitaliśmy do, rzec można, historycznej lodziarni „U Wasia”( kiedyś „U Wosia”).

Zachęcamy inne klasy do muzealnych wypraw – naprawdę warto.

                                                    Opiekun grupy – Beata Witiuk

powrót Drukuj